Rozbioru gminy ciąg dalszy

Szanowni Państwo !

Staramy się  z Państwem dzielić, w tym miejscu różnymi informacjami ważnymi z punktu widzenia funkcjonowania naszej Gminy. Są to przede wszystkim informacje radosne, związane na przykład z kolejnymi realizowanymi inwestycjami, czy też zapowiedzi lub relacje z różnego rodzaju imprez, które się u nas odbywają. Jesteśmy zobowiązani również do informowania Państwa o problemach, z którymi boryka się nasza Gmina i które są konsekwencją zmiany  jej granic w 2017 roku. Kolejną taką informacją, która nierozerwalnie związana jest z tą niechlubną decyzją Rady Ministrów RP jest pismo jakie otrzymaliśmy do wiadomości 13 sierpnia, kierowane przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji do Prezesa Rady Ministrów Pana Mateusza Morawieckiego. W piśmie tym Pan minister wnioskuje o wydanie decyzji w sprawie przekazania na rzecz  Miasta Opola praw własności nieruchomości należących do Gminy Dobrzeń Wielki, a leżących na terenach włączonych w granicę miasta Opola. Nie jesteśmy zaskoczeni tym wnioskiem.  Wprawdzie Ustawodawca w art. 44 ustawy o samorządzie gminnym przyznał pierwszeństwo gminom w celu osiągnięcia  porozumień określających zasady przekazywania mienia komunalnego, co jak wskazuje sam wnioskujący nawiązuje do zasady samodzielności gmin i ich kompetencji do autonomicznego kształtowania praw majątkowych, jednak w przypadku Opola było to nierealne. Jak  okazało niestety po raz kolejny w przypadku Gminy Dobrzeń Wielki żadne zasady nie obowiązują. Byliśmy zdeterminowani i skłonni zawrzeć porozumienie z Panem Prezydentem Miasta Opola. Odpowiadaliśmy na każdy sygnał  ze strony miasta, byliśmy gotowi do rozmów mając oczywiście cały czas na uwadze, że rozmowy te muszą zakończyć się takim porozumieniem, które zagwarantuje Gminie Dobrzeń Wielki uniknięcie katastrofy finansowej. Dzisiaj już wiemy, że nie było woli do zawarcia takiego porozumienia.  Z drugiej strony jesteśmy przekonani, że w czasie trwania rozmów, wymiany korespondencji cały czas trwały zakulisowe rozmowy, mające po raz kolejny wyrzucić mieszkańców naszej gminy poza nawias demokratycznego społeczeństwa, rządzonego w oparciu o przepisy prawa. Okazało się również, że ten „obrażony” na rządzących, punktujący ich na każdym kroku o łamanie demokracji i samorządu Prezydent Miasta Opola po raz kolejny wolał sprawy załatwić „pod stołem” niż usiąść z sąsiadami do uczciwej rozmowy.

Mieliśmy nadzieję, że w wyniku prowadzonej przez nas intensywnej kampanii informacyjnej, w trakcie której dotarliśmy do wielu osób, zarówno ze strony rządzącej i opozycyjnej, którym dokładnie, w oparciu o dokumenty i fakty przedstawiliśmy sytuacje finansową gminy
i propozycję wyjścia z impasu, udało nam się w wystarczający sposób przekonać je do podjęcia odpowiednich działań. Jednak tak się  nie stało.